Czołgiem

Najpierw zaległe zdjęcia, które powinienem zamieść w tej relacji, a nie czołgu
Co do sugestii PITERPANZER-a (w relacji Shermana), że ziemia może być zbyt gruboziarnista. Powiem tak - miałem problem z tym, bo na zdjęciach z tamtego regionu walk widać glebę od tak ,,miałkiej" jak mąka, aż po składającą się w dużej części z kilkucentymetrowych kamieni. Moje wątpliwości dotyczyły także koloru gleby. Na kolorowych zdjęciach (oczywiście w większości nowszych niż z II WŚ) gleba jest od koloru jasnego beżu (na plażach np.) poprzez różne brązy, a na szarej, aż do prawie czarnej skończywszy. Wybrałem taki wariant jak widać. Może dobrze zrobiłem, a może nie

ale już nie będę nic kombinował
A teraz już aktualizacja. Rozpoczęły się prace ogrodnicze

na podstawce. To co miałem gotowe, czyli zasuszone żywe rośliny i zabarwione włosy z pędzla poszło na pierwszy ogień. Na to przyjdą już papierowe rośliny lub ich części, które aktualnie rozpocząłem robić.
